Od stylowych ulic Mediolanu po spokojne brzegi Jeziora Como 🩵

Mediolan

Oszałamiające tło budynków i tętniących życiem ulic Mediolanu stanowiło idealne tło do uchwycenia miłości Malwiny i Michała. Każda klatka była wypełniona radością i czułością, którą dzielili się przez cały dzień. Od szerokich kadrów ukazujących architekturę po drobne detale i  skradzione spojrzenia.

Czas na…

  coś słodkiego

Jezioro Como: intymne, marzycielskie i ponadczasowe  

Po miejskiej energii Mediolanu przenieśliśmy się na spokojne brzegi jeziora Como, gdzie nastrój zmienił się na czysty romantyzm. Zapierające dech w piersiach widoki górskie, niespokojna woda, wiatr we włosach i deszcz stworzyły wyjątkową i niepowtarzalną scenerię. Tutaj przyjęłam łagodniejszy, bardziej naturalny styl, bawiąc się światłem, aby stworzyć kinowe obrazy. Deszcz, chmury, mgła i delikatny blask pozwoliły mi stworzyć ujęcia jak z romantycznego  filmu.

A gdy przestał padać deszcz

Niepowtarzalne współgranie światła i natury dodało tej części sesji kolejną warstwę magii    

Od miejskiej elegancji Mediolanu po spokojną ciszę jeziora Como  

udało mi się uchwycić miłość Malwiny i Michała. Niezależnie od tego, czy było to subtelne spojrzenie, wspólny śmiech, czy sposób, w jaki stali blisko siebie, każde zdjęcie w tej sesji opowiada wyjątkową część ich podróży.

Za pomocą mojego obiektywu staram się uchwycić chwile, które są autentyczne, emocjonalne i niezapomniane. Dla Malwiny i Michała ta sesja była czymś więcej niż tylko zdjęciami — była to przygoda, wspomnienie, które będą nosić ze sobą na zawsze. A dla mnie była to okazja, aby robić to, co kocham najbardziej: zamieniać ulotne chwile w sztukę, którą można pielęgnować przez całe życie.